Eyes on Fire 2020 – Ogniste Igrzyska na brzegu Odry

Od jakiegoś czasu Wrocław intensywnie otwiera się na Odrę. I nie są to tylko czcze przechwałki urzędników miejskich, bo ilość promenad nadodrzańskich wciąż rośnie a kolejne są w trakcie budowy. Oprócz promenad we Wrocławiu namnożyło się ostatnio beach barów. I bardzo dobrze, bo w upalne dni i ciepłe wieczory są to całkiem przyjemne miejsca do spotkań. Co więcej ich właściciele dbają o to aby co rusz coś ciekawego się tam działo. I tak oto, zupełnie przypadkiem, dowiedziałem się o imprezie Eyes on Fire, która miała się odbyć w Beach Barze Prosto z mostu. Eyes on Fire reklamowane było jako Ogniste Igrzyska na brzegu Odry. Postanowiłem sprawdzić cóż się kryło pod tym intrygującym tytułem.

DSC04212

Jako że o imprezie dowiedziałem się kilka godzin przed jej startem szybko musiałem nadrobić zaległości lokalizacyjne. Nie wiedziałem gdzie ten konkretny Beach Bar się znajdował. Okazało się że jest to miejsce pod Mostem Warszawskim.

A6E00293

A6E00322

A6E00328

A6E00436

A6E00334

A6E00348

A6E00370

Organizatorzy chwalili się, że takiego wydarzenia jeszcze we Wrocławiu nie było. A chodzi o największy Fire Battle w historii Wrocławia.

A6E00380

A6E00403

A6E00294

A6E00408

A6E00428

A6E00447

A6E00475

A6E00482

W bitwie mieli się zmierzyć artyści sceniczni z całej Polski. A konkurencją, w której mieli rywalizować to pokazy poskramiaczy ognia (czyli układy choreograficzne z różnymi podpalanymi akcesoriami – wybaczcie ale nie wiem jak się one fachowo nazywają). Pewnie często widzieliście takie atrakcje na rynkach miast lub różnych jarmarkach.

A6E00496

A6E00501

A6E00503

A6E00510

A6E00526

A6E00539

A6E00563

A6E00598

A6E00637

Bitwa odbywała się na zasadzie turnieju, gdzie dwójka zawodników pokazywała swoje umiejętności (jeden po drugim) a triumfator przechodzi do dalszej rundy. Zwycięzcę wyłaniało jury którym była… publiczność. Wygrywał ten zawodnik, który otrzyma głośniejszą (mierzoną w decybelach przez smartfonową aplikację) owację.

A6E00642

A6E00670

A6E00677

A6E00687

A6E00693

A6E00695

A6E00785

A6E00797

A6E00804

Niestety nie mogłem zostać do końca (impreza miała trwać od 20 do 24 a zawodników było ponad 20). Musiałem opuścić imprezę po rundzie eliminacyjnej… troszkę szkoda bo całość zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.

A6E00819

A6E00806

A6E00832

A6E00813

A6E00823

A6E00844

A6E00854

Chodzi zarówno o organizację (jasne oddzielenie strefy widzów od zawodników) przez co całość była bezpieczna, jak i pokaz umiejętności poszczególnych artystów (choć byli oni na różnym poziomie to zdecydowana większość wykazała się sporymi umiejętnościami).

A6E00807

A6E00871

DSC03900

A6E00891

A6E00908

Warto zwrócić uwagę na fakt że oprócz akrobacji z ognistymi przyrządami widać było wśród zawodników przygotowanie sceniczne. Szczególnie rzucało się to w oczy wśród występujących dziewczyn, gdzie pozy w trakcie pokazu przypominały taniec lub gimnastykę artystyczną. Był to zdecydowanie bardziej wyrafinowany poziom niż to co miałem okazję widzieć na tego typu pokazach w centrach miast.

A6E00846

A6E00850

DSC03791

DSC03794

DSC03805

DSC03907

A6E00512

A6E00518

Na duży plus zasługiwał również konferansjer. Często na takich imprezach prowadzi ją przypadkowa osoba. Tutaj tak nie było. Prowadzący nie tylko sprawnie przedstawiał poszczególnych zawodników, przy czym często robił to z niewymuszonym humorem, ale też potrafił przybliżyć elementy techniczne i żargon używany przez artystów. Jak się później okazało sam również był “poskramiaczem ognia” które to praktykował przez 13 lat. Doskonale więc wiedział o czym mówi (no i znał sporą grupę występujących zawodników).

A6E00554

DSC03782

DSC03784

DSC03783DSC03811

DSC03816

DSC03835

DSC03841

DSC03873

Gdyby czepiać się drobiazgów to najbardziej sfrustrowani mogli być sami występujący. Niestety bazowanie na publiczności w roli jury to bardziej konkurs popularności niż umiejętności. Zdarzało się, że pojedynki wygrywali niekoniecznie Ci, którzy byli lepiej przygotowani i posiadali bardziej zaawansowany program. Po części za ten fakt odpowiedzialni byli młodzi kibice (kilku kilkulatków) którzy żywiołowo i intensywnie wiwatowali na cześć wszystkich zawodników. Jako, że mogli się bezkarnie wykrzyczeć generowali oni najwięcej hałasu… i trochę zaburzali wynik 😉

DSC03880

DSC03892

DSC03909

DSC03926

DSC03930

DSC03944

DSC03921

DSC03946

DSC03967

DSC04016

DSC03945

Na szczęście zawodnicy do całej imprezie podeszli na wielkim luzie i nawet nie do końca sprawiedliwe wyniki przyjmowali z pełnym uśmiechem.

DSC04133

DSC04159

DSC04074

DSC04100

DSC04127

DSC04136

DSC04157

DSC04102

DSC04197

DSC04251

A6E00404

Ogólnie całość okazała się sprawnie zrealizowanym i interesującym wydarzeniem na które (jeżeli będą jego kolejne edycje) gorąco (żeby nie powiedzieć „płomiennie”) zachęcam. Szkoda tylko, że nie mogłem zostać do końca imprezy… bo pewnie atmosfera bliżej finału stawała się jeszcze bardziej gorąca…

Pełna galeria (166 zdjęć)

2 myśli na temat “Eyes on Fire 2020 – Ogniste Igrzyska na brzegu Odry

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s