Film: Blade Runner 2049

Oryginalnego Blade Runnera z 1982 roku, znanego u nas jako Łowca androidów, w reżyserii Ridleya Scotta po raz pierwszy oglądałem stosunkowo niedawno bo zaledwie kilka lat temu. Była to wersja reżyserska. To należące już do absolutnej klasyki dzieło Sci-Fi nie było najprostsze w odbiorze ale czuć było, że jest to film na zupełnie innym poziomie niż większość produkcji z tego gatunku. Akcja toczyła się tam niemrawo dostosowana do filozoficznej tematyki filmu traktującej o człowieczeństwie i jego poszukiwaniu. W pamięci natomiast pozostawał ten niesamowity klimat budowany przez muzykę Vangelisa i scenografię łączącą nowoczesność z dystopią, która stała się filmową definicją cyberpunku. Pierwsza informacja o planowaniu nowego filmu bazującego na oryginale mogła budzić grozę u fanów i wydawała się skokiem na kasę… iskierka nadziei pojawiała się, gdy okazało się, że za projekt miał odpowiadać Denis Villeneuve, który po serii intrygujący, autorskich produkcji zaczął miraż z Hollywood z bardzo udanym skutkiem – Sicario i Nowy początek. Jeżeli Blade Runner 2049 miał się udać to kanadyjski reżyser był jednym z niewielu twórców, który mógł sprostać legendzie… i co tu dużo pisać… sprostał.

Czytaj dalej „Film: Blade Runner 2049”

Film: Wyścig (Rush)

wyscigJeżeli obawiacie się wybrać na ten film ponieważ traktuje on o Formule 1, a nie jesteście pasjonatami tego sportu to nie przejmujcie się, bo choć produkcja ta dzieje się w światku kierowców wyścigowych to jest ona jednak tłem (istotnym ale tłem) dla opowiedzenia pasjonującej historii rywalizacji dwóch wielkich kierowców z lat 70-tych.

Podobno najlepsze scenariusze pisze życie i tutaj mamy tego przykład. Wyścig to filmu gdzie odgrywa on największą rolę i to dzięki niemu, a nie reżyserii (która jest dobra acz nie wybitna) czy efektom specjalnymi (zapewne nakręcono bardziej widowiskowe filmy o wyścigach), utrzymywane jest napięcie.

Fabuła opowiada o dwóch kierowcach Niki Laudzie i Jamesie Huncie, którzy po raz pierwszy spotkali się na torze Formuły 3. Kilka lat później stają się bohaterami pasjonującej rywalizacji, która wychodzi i budzi zainteresowanie daleko poza tory wyścigowe.

Czytaj dalej „Film: Wyścig (Rush)”

Gra: Beyond: Dwie Dusze (Beyond: Two Souls)

Heavy Rain to jedna z moich ulubionych gier. Więcej, to gra dla której byłbym w stanie kupić PlayStation 3 gdybym jej nie miał, co wcześniej (kupowanie konsoli dla jednej, konkretnej gry) wydawało mi się czymś niewyobrażalnie nieuzasadnionym.

Nic więc dziwnego, że na nową produkcję studia Quantic Dream czekałem z niecierpliwością. Gdy jeszcze okazało się, że z ich rewolucyjnej technologi performance capture, która oprócz przeniesienia ruchów aktorów zapewnia także odczyt emocji na ich twarzach, tym razem będą korzystać prawdziwe hollywodzkie gwiazdy jak Willem Dafoe, a przede wszystkim Ellen Page, zakup edycji specjalnej w okolicach premiery był dla mnie kwestią bezdyskusyjną.

Podobnie jak w przypadku Heavy Raina, w trakcie rozgrywki, w charakterze widza, towarzyszyła mi żona. Do zobaczenia napisów końcowych potrzebne było około 10-12 godzin. Czy da się je w dwóch słowach podsumować? Nie, co najwyżej mogę stwierdzić, że słowo „gra”, w przeciwieństwie do HR, nie jest tutaj odpowiednie, a zdecydowanie lepiej pasuje określenie – interaktywny film… Pozostaje pytanie czy eksperyment się powiódł?


Czytaj dalej „Gra: Beyond: Dwie Dusze (Beyond: Two Souls)”