Czas na koleją porcję kubańskich aut – w pierwszej części mogliście poczytać nieco ciekawostek o samochodowym fenomenie na Kubie. Dzisiaj samo mięsko czyli fotki.
Tag: Rainbow Tours
Buenos Dias Cuba: Kubańskie samochody I
Kuba plasuje się na 134 miejscu jeżeli chodzi o ilość samochodów na mieszkańca (tylko 38 na tysiąc mieszkańców takowy posiada), a pomimo tego samochody stały się symbolem burzliwej historii ostatnich 70 lat na wyspie. Kuba jest już chyba jedynym państwem na świecie, gdzie klasyczne Amerykańskie auta z lat 50-tych dzielą codziennie ulice z pojazdami z Europy Wschodniej z czasów zza żelaznej kurtyny.
Buenos Dias Cuba: Wprowadzenie
Nasza pierwsza, poza europejska, wycieczka po Cesarskich Chinach tak się nam spodobała, że kolejne wakacje również spędziliśmy poza Starym Kontynentem. Dlatego tuż przed wylotem z Hongkongu postanowiliśmy podpytać naszego pilota Konrada o kolejne interesujące miejsca, które warto zobaczyć w pierwszej kolejności. Z jego ust padły wówczas dwie propozycje: Birma i Kuba. Jako, że wycieczka do Birmy to nieco wyższy stopień ryzyka i przygotowań (chociażby przymusowe szczepienia) ostatecznie postanowiliśmy wybrać się na Kubę. Oprócz przyjaźniejszego klimatu wabikiem była również interesująca sytuacja polityczna. Kuba w momencie naszej podróży była krajem wciąż objętym embargiem i blokowanym, jednak pojawiły się pierwsze oznaki ocieplenia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi (rządzonymi jeszcze przez Baracka Obamę) i coraz częściej pojawiały się opinie, że to ostatni moment aby ten żywy skansen, gdzie czas zatrzymał się w połowie XX wieku, odwiedzić (zanim zadepczą go amerykańscy turyści). Ponownie więc, z biurem Rainbow Tours, ruszyliśmy na wycieczkę nazwaną Buenos Dias Cuba.
Cesarskie Chiny: Podsumowanie
Pora podsumować naszą relację z wycieczki po Cesarskich China. Na blogu mogliście ją śledzić w 19 wpisach poświęconych poszczególnym miejscom które zwiedziliśmy na jej trasie (oraz kilku wpisom poświęconym fotografii ulicznej). Były to zarówno wielkie metropolie od Pekinu, przez Szanghaj po Hongkong, jak i mniejsze, klimatyczne miejscowości jak Tongli. Nie zabrakło również obszarów bliższych naturze a nawet typowych wiosek.
We wpisie tym znajdziecie krótkie zestawienie wszystkich tych notek, a także kilka słów podsumowania na koniec, dotyczących ogólnych wrażeń oraz tego co nam ta wycieczka zostawiła. W skrócie bardzo polecam! Wycieczka życia nie jest wcale terminem przesadzonym.
Cesarskie Chiny: (Kac) Bangkok
Wbrew pozorom tytuł tego wpisu nie jest pomyłką, gdyż wciąż jest to relacja z naszej wycieczki po Cesarskich Chinach. Opisywał on będzie jednak nasz powrót do Polski, który sam w sobie okazał się niemałą przygodą. Hongkong był ostatnim miejscem na planie naszej wycieczki po Cesarskich Chinach i stąd mieliśmy już wracać do domu. Jednak już kilka dni przed naszym wylotem, niektórzy z uczestników wycieczki dowiedzieli się, że rozpoczął się strajk w liniach lotniczych AirFrance, które miały nas, przez Paryż, zabrać do Warszawy. Pilot naszej wycieczki uspokajał nas jednak, abyśmy się nie martwili tematami logistycznymi tylko korzystali z wakacji, bo to organizatorzy są od tego aby zapewnić nam powrót do domu.
Dopiero ostatniego dnia okazało się, że strajk się przedłuża, dzięki czemu zostaliśmy jeszcze jedną noc w Hong Kongu, a cała ekipa organizatorów od kilku dni po nocach organizowała powrót naszej grupy w całości (inne grupy musiały być rozdzielane, gdyż nie udało się znaleźć tyle wolnych miejsc w samolotach). Zadanie okazało się wcale nie takie proste, a rezultatem tego był następujący, alternatywny plan naszego powrotu.
Cesarskie Chiny: Hongkong dzień 2 (Hong Kong)
Po ekscytującym pierwszym dniu w Hongkongu drugi okazał się nie mniej atrakcyjny. Zapraszam na wycieczkę od zakupów na Ladies Market i Nathan Road, po zapierające dech w piersiach widoki ze Wzgórza Wiktorii, przez słynną wioskę na łodziach w Aberdeen, gdzie kręcono m.in James Bonda, Tomb Raidera czy Mrocznego Rycerza po chwilę wytchnienia na plaży w Repulse Bay.
Czytaj dalej „Cesarskie Chiny: Hongkong dzień 2 (Hong Kong)”
Cesarskie Chiny: Hongkong dzień 1 (Hong Kong)
Ostatnim przystankiem w naszej podróży po Cesarskich Chinach był Hongkong w którym spędziliśmy trzy noce. Pierwszego dnia zapoznaliśmy się z historią wyspy w Hong Kong Museum, odwiedziliśmy ptasi targ, po czym udaliśmy się na Promenadę Gwiazd (Avenue of Stars), gdzie zobaczyliśmy największy na świecie, stały pokaz dźwięku i światła (Symphnony of Lights), a dzień skończyliśmy w meksykańskiej restauracji w modnej dzielnicy SoHo…
Czytaj dalej „Cesarskie Chiny: Hongkong dzień 1 (Hong Kong)”
Cesarskie Chiny: Muzeum Grand Prix Makau
Po dniu pełnym wrażeń w trakcie którego odwiedziliśmy historyczne centrum Makau, a także wieczornych rozrywkach w stolicy konsumpcji i hazardu Venetian Macau, następnego dnia mieliśmy pożegnać się z dawną kolonią portugalską. Jednak na sam koniec, nasz operator przygotował jeszcze jedną, małą niespodziankę. Była to wizyta w Muzeum Grand Prix. Dzisiaj więc o miejscu, które powinno się znaleźć na liście do odwiedzin każdego fana sportów motorowych.
Cesarskie Chiny: Venetian Macao
The Venetian Macao-Resort-Hotel to luksusowy 39-cio piętrowy kompleks z hotelem i kasynem o powierzchni około 980 tysięcy metrów kwadratowych wzorowany na siostrzanym resorcie The Venetian w Las Vegas. Otwarty został 28 sierpnia 2008 roku, jest to największy hotel (w formie pojedynczej bryły) w Azji i siódmy co do wielkości budynek na świecie. Ale to co najbardziej zaskakujące w tym miejscu znajduje się w środku.
Cesarskie Chiny: Historyczne Centrum Makau (Macau)
Makau (zwany też Makao) to drugi, oprócz Hongkongu, Specjalny Region Administracyjny Chin, leży on po zachodniej stronie Rzeki Perłowej, graniczy od północy z prowincją Guangdong, natomiast od południa i wschodu otoczone jest wodami Morza Południowochińskiego. Makau zalicza się do najbogatszych regionów na świecie a zawdzięcza to turystyce i… hazardowi. Jest to bowiem azjatycki odpowiednik Las Vegas. W pierwszej części relacji odwiedzimy wpisane na listę UNESCO centrum historyczne miasta.
Czytaj dalej „Cesarskie Chiny: Historyczne Centrum Makau (Macau)”
Cesarskie Chiny: Kanton (Guangzhou)
Pora w końcu opuścić okolice Rzeki Li i udać się do położonego w delcie Rzeki Perłowej Kantonu (Guangzhou). Kanton to największy (14 mln mieszkańców) i najbardziej rozwijający się ośrodek handlowy i przemysłowy w południowych Chinach, a jednocześnie znane historyczne miasto. Spędziliśmy tam tylko jeden dzień w trakcie którego odwiedziliśmy wyspę Shamian gdzie znajdowały się koncesje brytyjska i francuska, słynny targ Quingping, Świątynie Rodziny Chen oraz nowoczesną cześć miasta wraz z jego chlubą nową biblioteką miejską.
Cesarskie Chiny: Rejs po rzece Li
Rejs po rzece Li z Guilin do Yangshuo jest głównym punktem każdej wycieczki do północno-wschodniej prowincji Guangxi. Wspaniałe wzgórza krasowe zaskakują turystów na każdym zakręcie klarownej rzeki. Bawoły pasą się na polach, chłopi uprawiają pola ryżowe, uczniowie i rybacy pływają na bambusowych tratwach. Dzięki pięknej scenerii sielanki dalekiej od betonowych metropolii, krajobraz wzdłuż rzeki stał się jednym z najatrakcyjniejszych chińskich celów turystycznych.
Oczywiście plan wycieczki Cesarskich Chin musiał zawierać także ten punkt programu.
Cesarskie Chiny: Prowincja Chin oraz West Street w Yangshuo
Po odwiedzeniu Jaskini Trzcinowego Fletu i Guilin za dnia, kolejną atrakcją która nas czekała była fakultatywna wycieczka traktorami do chińskiej wioski, gdzie mieliśmy odwiedzić dom typowego rolnika. Bazą noclegową było zaś Yangshuo gdzie znajduje się słynna na całe Chiny, wielokulturowa ulica West Street.
Zanim jednak przejdziemy do wycieczki fakultatywnej opiszę Wam początek dnia, kiedy to odwiedziliśmy plantację herbaty.
Czytaj dalej „Cesarskie Chiny: Prowincja Chin oraz West Street w Yangshuo”
Cesarskie Chiny: Jaskinia Trzcinowego Fletu i Guilin za dnia
Kolejny dzień zwiedzania Chin ponownie wypełniony został po brzegi atrakcjami. Stąd relacja z niego zostanie podzielona na dwie części. Ta część poświęcona będzie Jaskini Trzcinowego Fletu oraz zwiedzaniu Guilin przy świetle dziennym (w przeciwieństwie do poprzednich nocnych spacerów po tym mieści o których mieliście okazję poczytać w poprzedniej notce).
Po spędzeniu nocy w Guilin z samego rana wsiedliśmy w autobus i ruszyliśmy na pobliską plantację herbaty. O tym co tam zobaczyliśmy dowiecie się jednak z drugiej części wpisu, która poświęcona będzie chińskiej prowincji. Z plantacji skierowaliśmy się do wspomnianej wcześniej Jaskini Trzcinowego Fletu.
Czytaj dalej „Cesarskie Chiny: Jaskinia Trzcinowego Fletu i Guilin za dnia”
Cesarskie Chiny: Guilin
Z Szanghaju wyruszyliśmy samolotem na zachód Chin do Guilin. To jedna z najpopularniejszych miejscowości turystycznych wśród Chińczyków. Dzięki brakom opóźnień w lotach udało się nam tam dotrzeć nieco wcześniej niż większości innych grup, przez co mieliśmy cały wieczór na pospacerowanie po słynnym deptaku handlowym Zhengyang oraz znajdującym się w okolicy parku otaczającym pobliskie jeziora.
Cesarskie Chiny: Szanghaj dzień 3 (Shanghai)
Po drugim, bardzo intensywnym, dniu w Szanghaju, ostatni dzień pobytu w tym mieście był spokojniejszy. Spędziliśmy go w dwóch instytucjach muzealnych, a zakończyliśmy w kolejnej modnej enklawie. Zapraszam więc na krótką wycieczkę po Instytucie Rozwoju Szanghaju oraz Muzeach Szanghajskich.
Cesarskie Chiny: Szanghaj dzień 2 (Shanghai)
Drugi dzień w Szanghaju upakowany był mnóstwem atrakcji spod znaku tych naj… najwyższy, najszybszy, najlepszy. Słowa sponsorujące dzisiejszy odcinek to Shanghai World Financial Center, Świątynia Nefrytowego Buddy, Maglev, Bund, Nanjing Road, Era Interception of Time.
Nie przedłużając zapraszam dalej po szczegóły…
Cesarskie Chiny: Szanghaj dzień 1 (Shanghai)
Ostatnio moją relację z wycieczki do Chin skończyłem w Suzhou, stamtąd ruszyliśmy prosto do Szanghaju. Nie ukrywam, że był to jeden z punktów wycieczki z którym wiązałem największe oczekiwania. I nie rozczarowałem się. Co ciekawe już pierwszego dnia (a właściwie to pół dnia, które zostało nam do zagospodarowania po przyjeździe) dosyć nieoczekiwanie pokazało nam bardzo różne oblicza tej metropolii.
Cesarskie Chiny: Suzhou i Tongli
Po spędzeniu trzech dni w Pekinie i jego okolicach (o których możecie poczytać tu, tu i tu) opuściliśmy stolicę Chin i udaliśmy się na południe kraju w kierunku Szanghaju. Dzisiaj więc o podróży szybką koleją chińską do Suzhou, rejs po wielkim kanale oraz odwiedziny w klimatycznym, słynnych z wielu chińskich filmów historycznych, miasteczku Tongli. Po powrocie spacer zabytkową część Shantang Street a następnego dnia odwiedzamy słynne ogrody Chińskie oraz fabrykę jedwabiu.
Cesarskie Chiny: Pekin dzień 3 (Beijing) i okolice
Trzeci dzień w Pekinie, który w większości spędzamy… poza stolicą Chin, a konkretnie w jej okolicach. Główne atrakcje, które znajdziecie w tym wpisie to Pałac Letni Cesarza (Yiheyuan), Grobowce dynastii Ming, Wielki Mur, Wioska Olimpijska i Ptasie Gniazdo nocą oraz dodatkowa wyprawa na nocny targ lokalnych smakoszy. Będzie też trochę o podróżach chińskimi taksówkami i ciastkach księżycowych.
Czytaj dalej „Cesarskie Chiny: Pekin dzień 3 (Beijing) i okolice”