Ostatnio sporo sprzętu komputerowego kupowałem w sklepie x-kom. I o ile z samego sklepu jestem raczej zadowolony to dzisiaj o pewnej patologii, która dotyczy obsługi niepochlebnych opinii o produktach tam sprzedawanych.
Jak wspomniałem ostatnio kupowałem sporo sprzętu w tym sklepie i generalnie jestem z jego usług zadowolony choć było kilka drobiazgów, których mógłbym się przyczepić.
- Nowy monitor był wcześniej rozpakowywany
- W moim nowym komputerze, pomimo wyraźnych próśb przy składaniu zamówienia o wyłączenie wszystkich LEDów nie wyłączono podświetlania LED płyty głównej
- Nie podłączono też dysków w odpowiedniej kolejności (co na szczęście łatwo było przemapować w Windowsie)
ale ogólnie jest sprawnie i w miarę terminowo (tutaj zamawiający karty GeForce 3xxx w przedsprzedaży mogliby być innego zdania ale to temat na zupełnie inny tekst ;).
Natomiast mały problem etyczny mam z opiniami (szczególnie tymi mniej pozytywnymi) dotyczących konkretnych produktów.
Otóż ostatnio kupiłem kabel do podłączenia monitora. Był to kabel firmy Silver Monkey displayPort – HDMI. Otóż kabel działa ale jakość generowanego obrazu jest słaba. Kolory są wyblakłe, a obraz nieostry. Przyznam, że na początku myślałem, że to coś z moim monitorem. Choć wcześniej gdy monitor był podłączony przez DVI to nie miałem do czego się przyczepić. Moje podejrzenie o zły kabel wzbudził dopiero jeden komentarz dotyczący tego samego przewodu. Osoba komentująca miała dokładnie takie same objawy. Postanowiłem więc napisać swoją opinię dotyczącą tego przedmiotu wraz z ocena 2 gwiazdek (na 6 możliwych).
Tego samego dnia otrzymałem maila z supportu x-komu z informacją, że kabel można zwrócić w ramach gwarancji… oraz z propozycją usunięcia komentarza. Gdy odpisałem, że kabla aktualnie używam (podłączony jest do drugiego monitora więc da się żyć z tą jakością) i czekam na nowy, to w ramach odpowiedzi ponownie otrzymałem propozycję… usunięcia komentarza. Odpisałem oczywiście, że nie mam powodu aby go usunąć, bo zachowanie sprzętu jest stanem faktycznym i od ostatniego maila nic w tej kwestii się nie zmieniło.
Przyznam, że nie podoba mi się ta praktyka i z duża dozą dystansu należy podchodzić do komentarzy dotyczących produktów w tym sklepie. Brak negatywnych komentarzy o danym produkcie nie musi wynikać z jego dobrej jakości… a sprawnego działania pracowników w celu wyeliminowania niepochlebnych opinii…
Co ciekawe dzień wcześniej zamówiłem kolejne kable tej firmy… tym razem mini DisplayPort – HDMI do podłączenie mojego mini-PC do telewizora OLED. I ponownie obraz był zdecydowanie gorszej jakości w porównaniu z użyciem kable HDMI z przejściówką mini DisplayPort – HDMI (fakt, że koszt samej przejściówki jest 3 razy większy niż całego kabla Silver Monkey). Wygląda więc na to, że jeżeli szukacie porządnego kabla to omijajcie szerokim łukiem produkty Silver Monkey.
Na szczęście nowo zamówione kable udało mi się bez problemu zwrócić (zakup przez internet więc w teorii nie mieli innego wyjścia – ale i tak wszystko poszło sprawnie).
Oczywiście nie omieszkałem umieścić też stosownego komentarza o następującej treści:
Następnego dnia nie otrzymałem już maila ale pojawiła się odpowiedź x-komu w wątku pod moją opinią.
I na pierwszy rzut oka wszystko fajnie. Problem z tym, że rozdzielczość w PC-cie, który był podłączony do TV to 1080p 60Hz czyli zdecydowanie mniej niż 4k. Z czym ten kabel powinien sobie poradzić. Faktycznie tej informacji nie podałem w swojej oryginalnej opinii… Natomiast problem jest taki, że w tym momencie nie mam już możliwości dopisania. System opinii nie pozwala na edytowanie komentarza (co ma sens) ani odpisania na odpowiedź x-komu… (co z punktu widzenie sklepu może i ma sens ale już niekoniecznie z punktu widzenie użytkownika).
Z punktu firmy PR-owo wyszło natomiast bardzo fajne… bo z tej “mini dyskusji” można wywnioskować, że to “niekumaty” użytkownik nie ogarnął, że jego TV ma większy potencjał niż kabel który kupił… i słaba jakość to nie jest wina tego kabla…
Tomiga Blog 