SURVIVAL jest realizowanym od 13 lat wydarzeniem prezentującym sztukę współczesną w przestrzeni publicznej Wrocławia. Na jego potrzeby wybierane są budynki, kompleksy zabudowań, które znajdują się w pobliżu centrów wydarzeń, a także przestrzenie użyteczności publicznej, w których koncentruje się codzienne życie miasta. W swojej kilkunastoletniej historii SURVIVAL był realizowany w miejscach takich, jak: place i zabudowa Dzielnicy Czterech Świątyń, dawna Wytwórnia Filmów Fabularnych, budynek Farmacji Akademii Medycznej, schron przeciwlotniczy przy pl. Strzegomskim czy gmach Dworca Głównego.
Tegoroczna edycja odbyła się w dawnym gmachu Koszar Oddziałów Prewencji Policji we Wrocławiu przy ul. Księcia Witolda. Głównym motywem przeglądu miało być szeroko rozumiane pojęcia występku, a inspiracją dla działań zarówno kuratorów, jak i artystów była wpisana w ludzką naturę potrzeba naruszania przepisów i łamania ogólnie przyjętych zasad.
Hasłem przewodnim wystawy były „Czyny zabronione”, co miało odwoływać się do ludzkich zachowań i zjawisk rozgrywanych na granicy prawa lub całkowicie łamiących jego zasady.
Poniżej zapraszam na krótką fotorelację wybranych dzieł prezentowanych w trakcie tego wydarzenia. Od razu zastrzegam, że do pełnego zrozumienia prezentowanych instalacji wymagane było znanie intencji twórców, które bardzo szczegółowo opisane były przy wejściu do danego pomieszczenia… nie pozostawiając widza z wrażeniem “ale co autor miał na myśli”.
Symbol przymusu i wymuszania posłuszeństwa
W sekcji poświęconej burzliwej historii Wrocławia obiekt tekstowy ”won von” Karoliny Szymanowskiej, w którym dostojne niemieckie ”von” przemienia się w swojskie ”won”.„Co twoje to moje, co moje to nie rusz!” – Bartosz Kokosiński„Ależ proszę, Harry” autor Paweł Romańczuk kurator Daniel Brożek. Rzeźba dźwiękowa (a jednocześnie instrument, który sprawia wiele radości odwiedzającym). Otwarcie drzwi do tego pokoju uruchamiało „instrument” wiszący pod sufitem. Aluminiowe krążki po wprawieniu w ruch tworzą, mikrotonową chmurę ze 100 rezonansów różnej długości i wysokości.Maciej Bączyk, przygotował wideo 333 00 (trzy trójki i dwa zera) zbudowany w oparciu o filmy kręcone we Wrocławiu w latach 70., utrzymane w klimacie kina noir.„Dyskretny urok zła” Mira Boczniowicz„Pluton” autorka Magdalena Kotkowska. Ta wieża została zbudowana z 200 starannie złożonych i wyprasowanych chustek wojskowych. W tle słychać było dźwięk przemarszu wojsk. Całość symbolizuje próby wprowadzenia ładu w świat pełen chaosu. Autorka przypomina, że tam gdzie jest władza pojawia się też opór.„Black Legal Hole” – Tomasz Bajer. Artysta na podstawie obrazów z mediów zrekonstruował stołówkę amerykańskiego więzienia na Kubie w Guantanamo, które stało się słynne po tym jak w prasie międzynarodowej zaczęły pojawiać się artykułu o nagminnym łamaniu w nim prawa człowieka.Ta na pozór radosna mozaika to w rzeczywistości zbiór belek reprezentujące odznaczenia wojskowe widoczne na mundurach. Często przyznawana za różnego rodzaju „czyny zabronione”…„Kraty” – Przemysław PaliwodaKasper Lecnim i Irmina Rusicka ”1000 PLN”. Wchodzisz do pomieszczenia gdzie stoi sobie stolik z pieniędzmi… Prowokacyjny zabieg pozostawienia pieniędzy bez ochrony… czy „okazja czyni złodzieja”. Rozglądasz się, a tam w rogu pokoju ktoś jednak siedzi czytając książkę… Pomimo tak nienachalnej ochrony czuć napięcie między wszystkimi przebywającymi w pomieszczeniu.„Cel” – Ewa Zwarycz. Za plecami znajdowało się lustro z narysowaną na nim tarczą strzelniczą… widz mógł się więc poczuć jak potencjalna ofiara na celowniku zabójcy.„Na podsłuchu…” Kamila Wolszczak szklanki w ścianie…
„28” Martyna Zaradkiewicz. Wzór wszystkich 28 fryzur zaaprobowanych w Korei Północnej, które mogą nosić mężczyźni i kobiety. Z naszego punktu widzenia absurdalny pomysł pokazuje bezsensowność niektórych zakazów opierających się jedynie na chęci osiągnięcia totalnej kontroli nad obywatelem w jak największych ilości sfer życia naruszając jednocześnie ludzką godność i wolność.„Gabinet identyfikacji” Kamil Moskowczenko. Autor umieszcza atlas typów i rodzajów wąsów męskich oraz wąsików żeńskich wraz z opisami typów psychologicznych jego posiadaczy. Dodatkowo pod każdym z nich znajdziemy procentowy udział policjantów i przestępców posiadający dany typ zarostu. Ta paranaukowa ekspozycja jest drwiną mającą skłonić do refleksji na temat uprzedzeń i stereotypów.Robert Piotrowicz, „PROMETEUL IV„, kurator: Daniel Brożek, instalacja dźwiękowa oparta na pustym obwodzie elektrycznym wzbudzającym dźwięk sprzężenia zwrotnego w gęstej sieci głośników.„Enhanced Listening Techniques” autor Paweł Kulczyński kurator Daniel Brożek czyli jak torturować przy pomocy dźwięku według wskazówek CIA… ponownie nawiązanie do Guantanamo, gdzie wywiera się presję na więźniach i skłaniania ich do zeznań wykorzystując niekomfortowe dźwięki. Co ciekawe dźwięki, które słyszało się po wejściu na strych budynku, emitowane z wielkich głośników usytuowanych pod sufitem były dostosowywane do zachowania widzów… (reagowały na ruch publiczności) oczywiście nie muszę dodawać, że dźwięki nie były przyjemne…„Obraz moralności” – Mariusz Kosiba. Kościół z kart… symbolizuje kruchość wartości moralnych, których zbudowanie wymaga wiele trudów, podczas gdy ich zniszczenie jest bardzo proste…Ten wstrząsający obraz powstał przy pomocy Ketchupu… Artystka (Martyna Wawrzyniak) zaprosiła do performance’u małe dzieci, które poprosiła aby obryzgały ją ketchupem z butelek… jednocześnie obserwując ich reakcję w trakcie tej „niewinnej zabawy”…„Kącik dziecięcy” – Łukasz Gierlak, Klaudia ZawadaTo nie jest dzieło artysty a element oryginalnie zastany w budynku gdzie odbywała się cała wystawa…„Nocny złodziej” – Miłosz WnukowskiTo już „poza konkursem”… moje „artystyczna wizja” jednego z eksponatów.
Zaskakująco interesująca wystawa. Zdecydowana większość prac nie tylko była pomysłowa ale co ważniejsze dzięki obszernym opisom nadającym im kontekst interpretacyjny nie pozostawiała widza samemu sobie ze sztuką, a skłaniała do chwili refleksji…
P.S Nieco inny rodzaj refleksji nadszedł mnie podczas przygotowywania tego wpisu. Miało to miejsce kilka tygodni po zakończeniu tego wydarzenia, a ponieważ pamięć ludzka jest zawodna i nie wszystkie idee w prezentowanych pracach dokładnie zapamiętałem. Zacząłem szukać więc materiałów dotyczących poszczególnych dzieł, w szczególności opisów, które były dostępne podczas wystawy… okazało się, że nawet na oficjalnej stronie przeglądu nie ma szczegółowego katalogu opisującego prezentowane obiekty… szkoda bo artyści się napracowali… a śladu po ich pracach i konceptach praktycznie nie ma…
Tomiga Blog 
3 myśli w temacie “Wrocław: Przegląd sztuki SURVIVAL 2015”